W sobotę 11.03.2023 r na spotkaniu w „Klubie nad Silnicą” usłyszeliśmy garść wspomnień o wybitnej francuskiej artystce, ikonie piosenki Edith Piaf. Jej postać, drogę do sławy, jej trudne życie pełne wzlotów i upadków przedstawiła nam w bardzo spektakularnej inscenizacji pani Barbara Olszowy. Tytuł pokazu brzmiał „ Niczego nie żałuję.. ” i było to motto spotkania.
Przedstawione zostało trudne dzieciństwo małej Edith, jej praca zarobkowa wraz z ojcem na ulicach Paryża już od wczesnego dzieciństwa, gdzie ojciec śpiewał a Edith była gimnastyczką. I właśnie tam jej piękny nietypowy głos odkrył przypadkowo Louis Leplee, gdy zaśpiewała Marsyliankę, pomimo zmęczenia gimnastyką. I od tej pory otoczona jego opieką zaczęła występować w klubach, w kabarecie. Wtedy też uzyskała przydomek „Piaf” czyli”wróbelek”, który to pseudonim bardzo trafnie określał artystkę.
Jej talent, tembr głosu odziedziczony po kabylskich przodkach, sposób wykonywania piosenek fascynował widzów i słuchaczy. Śpiewała nie tylko we Francji ale także w USA odnosząc spore sukcesy. Oprócz talentu widzów przyciągała także legenda Piaf wynikająca z jej przeszłości i również bogate i trudne związki uczuciowe. Edith Piaf miała 2 mężów, miała też wielu przyjaciół a także wielką miłość. Był to znany bokser Marcel Cerdan, z którym łączyło ją głębokie uczucie a który zginął w dramatycznych okolicznościach w katastrofie lotniczej lecąc do Edith Piaf koncertującej w USA. Został rozpoznany jako ofiara katastrofy po złotym zegarku prezencie od ukochanej. Drugim mężem Edith Piaf był Teo Sarapo. Pobrali się dwa lata przed śmiercią Piaf. Był to też spektakularny związek. Teo Sarapo był Grekiem 21 lat młodszym od Edith Piaf, była to głęboka miłość i Teo z oddaniem opiekował się żoną aż do jej śmierci.
Pokaz prowadzony przez panią Barbarę Olszowy był bardzo interesujący, nie sposób w krótkich słowach opisać wszystkich przekazanych treści. Opowiadanie o Edith Piaf było ilustrowane filmikami z jej życia z jej koncertów, nawet z jej pogrzebu. Prezentowane były piosenki śpiewane przez Edit Piaf a także rozmowy z jej przyjaciółmi. Wielką przyjaciółką Edith Piaf była też Marlena Dietrich której artystka dała w prezencie swoją piosenkę „ Moje życie na różowo”. Miłość zawsze była myślą przewodnią piosenek Edith Piaf. To o miłości śpiewała i te piosenki porywały publiczność. Gdy już zdobyła sławę bardzo dużo robiła dla innych Opiekowała się młodymi artystami ułatwiając im start na scenach m.innymi był to Yves Montand, Gilbert Becaud czy Charles Aznavour.
Dzięki wspaniałemu pokazowi, poznaliśmy bliżej wspaniałą artystkę i usłyszeliśmy wiele nieznanych ciekawostek z jej życia. Klamrą zamykajaca opowieść o „paryskim Wróbelku ” była piosenka o Paryżu śpiewana przez Michała Bajora, ilustrowana pięknymi zdjęciami tego wspaniałego miasta.
Bardzo dziękujemy pani Barbarze Olszowy i pani Bożenie Kwapińskiej, która przygotowała oprawę filmową sobotniego spotkania. Trzeba też nadmienić, że zostały przygotowane dekoracje wraz z widokiem przepięknego Paryża miasta Edith Piaf co podniosło atrakcyjność pokazu. Życzylibyśmy sobie jak najwięcej tak atrakcyjnych spotkań .
I jeszcze chciałabym dodać, że po zakończeniu tego wzruszającego i pięknego przedstawienia wielkiej artystki Edith Piaf, panie Barbara Olszowy i Bożena Kwapińska rozweseliły nas żarcikiem z okazji Dnia Kobiet o stosunkach damsko- męskich dla podniesienia samooceny pań./ Żarcik pochodził ze spektaklu Klimakterium II/ Ewa Rudawska
Zdjęcia: Bożena Kwapińska i Weronika Czerw