Walentynki program poetycko – muzyczny w wykonaniu Zespołu Teatralnych Przyjaciół pod egidą Basi Olszowy. Spotkanie w Klubie nad Silnicą w dniu 22 lutego 2020r.
Pod dobrą datą same dwójki, odbyło się przemiłe spotkanie z naszymi przyjaciółmi kierującą Zespołem Basią Olszowy, Teresą Homik, Małgosią Pawlak, Lidką Dębską i debiutującym Janem Niestój. Ciekawy i pogodny program artystyczny i niespodzianka- quiz związany z odgadywaniem autorów.
Na wprowadzenie „ Psalm Kochania” i orkiestra Piotra Rubika z MP3. Kontynuując nastrój Romantyczność „ Czy to miłość czy kochanie..” odgadła Ewa Kubala, utwór Adama Mickiewicza losowanie kolejnego utworu muzycznego śpiew Stanisławy Celińskiej „Wybacz” i czerwone serduszko dla wiedzy Ewy. Znów quiz po recytacjach Lidki Dębskiej Tereni Homik i Basi Olszowy utworu ”Żal” i „Intymny wiersz” tym razem pierwsza odgadła J.Tuwima autora, Bogusia Matachowska i wylosowała muzykę Brahmsa Taniec Węgierski. Debiutant Jan recytuje utwór „Ze złości” odgaduje Halinka autora Wł. Broniewskiego i losuje muzykę F. Lehara z Wesołej Wdówki. „A ty mnie na wyspy szczęśliwe zawieź” recytują Lidka i Terenia autor K. I. Gałczyński losowanie utworu muzycznego i nagroda czerwone serduszko Walc z filmu „Trędowata”. Seria wierszy pt. „Pocałunki” recytują Teresa i Basia „Fotografia, List, Epitafium zakochanych” i nagroda za odgadnięcie autorki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Recytacja Małgosi i Lidki wiersza „Bez tytułu” i „Jestem Julią” Basia, autorką tych wierszy była Halina Poświatowska, przerywnik muzyczny śpiew St. Celińskiej ”Już nie trzeba mi”. Dalej był „Hymn do miłości” K. Tetmajera recytacja zbiorowa Lidka, Małgosia Teresa Basia. Powrót do serii Pocałunków Jasnorzewskiej i uwaga Basi o polskiej Safonie poetce Marii.
Pogodny nastrój rozweselił się przy następnych wierszach Jana Brzechwy „Kokoszka i orzeł” dalej recytacja Jana wiersza M. Załuckiego i Terenia, Lidka i Małgosia wiersz Szekspira „O mężczyźnie”, oraz muzyka z ‘Księżniczki Czardasza” i recytacja Małgosi i Basi -„ Choć na świecie dziewcząt mnóstwo usta lgną ku drugim ustom…” Serduszka rozdane i program zmierza ku końcowi, ale Basia intonuje piosenkę ludową z Mazowsza „ dwa serduszka cztery oczy, ło jojoj”, a sala w szampańskim nastroju śpiewa wielokrotnie ten refren ło jo joj.
W imieniu klubowiczów Bogusia dziękuje Zespołowi i Basi za świetna zabawę i scenariusz wymagający sporego przygotowania przez Basię, którą kochamy ze wzajemnością i oczekujemy następnego spotkania w maju.
Opisała te pogodne chwile Halinka Główkowska , zdjęcia autorstwa Grażynki Kotwicy.